Wyobraźcie sobie, że Wasza firma ma możliwość zaprezentować się bardzo szerokiemu gronu odbiorców. Przyjmijmy, że występuje na światowym kongresie najlepszych działalności pod słońcem. Zgromadzona, kilkuset milionowa publiczność bije brawa, żeby zachęcić ją do wyjścia na scenę. Firma dziarskim krokiem wychodzi, spogląda z dumą na zgromadzonych i… Nie wie co powiedzieć. Publiczność powoli zaczyna odwracać od niej wzrok i niecierpliwie oczekuje wyjścia kolejnej gwiazdy. Wiecie, czego zabrakło Waszej firmie? Tak, tak, dobrze myślicie – contentu!
Pozwólcie się zauważyć – artykuły na stronę internetową zoptymalizowane dla SEO
Czy warto zainwestować w treść wysokiej jakości? Oczywiście, że tak. Powodów jest zapewne o wiele więcej, niż w tej chwili przychodzi Wam do głowy. Kto z Was pomyślał o SEO ręka do góry! Brawo! Ja też o nim myślę. Dlatego staram się, aby wszelkie tworzone przeze mnie treści były dobrze zoptymalizowane w tym kierunku. Co to w praktyce oznacza dla Was? To, że Wasza firma jest lepiej widoczna w wyszukiwarce Google. Przyznacie sami, że to, czy po wpisaniu przez klienta zapytania pojawicie się na pierwszej, czy na siódmej stronie wyszukiwarki ma znaczenie. Wasi potencjalni klienci nie mają czasu, aby brnąć w czeluściach Internetu i szukać Was w jego najodleglejszych zakamarkach. Cenią swój czas. Dobry content, który pojawi się w Waszej witrynie, sprawi, że w kwestii wyszukiwania będziecie mogli pozostawić konkurencję daleko w tyle. Odpowiednio dopasowane słowa kluczowe, prezentujące się w towarzystwie wartościowej treści, są tym, co algorytmy Google lubią najbardziej i wynagradzają to wysoką pozycją w wynikach wyszukiwania. Rozbudziłam Wasz apetyt? A to dopiero początek możliwości, jakie dają ciekawie opracowane treści.
Jak pokazać firmę w dobrym świetle?
Nie samym SEO firma żyje – to oczywiste. Ważny jest również jej wizerunek. Ciekawa treść na stronie jest sygnałem wysyłanym w kierunku klientów i zakomunikowaniem, że staracie się o nich zadbać, a nie tylko sprzedać im swoje towary czy usługi. To ładnie z Waszej strony. Pamiętajcie, że klienci lubią, kiedy sprzedawca im doradza, dzieli się z nimi swoją wiedzą i doświadczeniami. Kiedyś wywołany do odpowiedzi człowiek odpowiedzialny za sprzedaż stawał z klientem oko w oko i prezentował mu swój monolog. W dobie, kiedy blisko 80% osób chociaż raz dokonało zakupów przez Internet, to właśnie treść zamieszczona w witrynie zastępuje komunikację na żywo. Trudne byłoby porozmawianie z każdym, kto jest zainteresowany Wasza ofertą.
Dlatego ciekawe opisy produktów oraz ich kategorii, a także teksty blogowe sprawiają, że macie możliwość pokazania klientom, że o nich myślicie. Zauważacie w tym miejscu jeszcze jedną korzyść? Jeden artykuł dociera do setek, tysięcy a może nawet milionów odbiorców. Wyobrażacie sobie, aby z każdym z nich porozmawiać osobno? Jak dużo osób musiałaby wówczas liczyć załoga Waszej firmy? Tak nieśmiało pytam, zakładając, że sami nie dysponujecie umiejętnością rozszerzania doby w nieskończoność.
Co zrobić, żeby klienci pozostali na dłużej?
Budowanie wizerunku – tak w skrócie można określić, o czym pisałam powyżej. Blisko 90% marketerów stawia content marketing na pierwszym miejscu w osiągnięciu tego celu. Pamiętajcie, że jeśli klient poczuje, że jest dla Was czymś więcej niż jedynie sumą wpłaconą na rachunek Waszej firmy, istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że poleci Was swoim znajomym. Sam także do Was powróci. A nazwa Waszej marki przez długi czas będzie mu dźwięczała w uszach. Jeśli zainteresuje go stworzony przez Was wpis blogowy, podeśle link do niego swoim bliskim i przyjaciołom. A ci z kolei roześlą go dalej. Tak to działa. Firma, która inwestuje w dobry content, staje się również bardziej wiarygodna i budzi większe zaufanie.
Ekspert sprzedaje lepiej – dlaczego warto dzielić się z klientami swoją wiedzą i doświadczeniem?
Inwestując w treści, pokazujecie swoim klientom, że to, czym się zawodowo zajmujecie, jest Wam doskonale znane. To ważne. Ja sama wolę kupować pietruszkę od sprzedawcy, z którym mogę porozmawiać o jej uprawie, walorach zdrowotnych czy możliwościach zastosowania w kuchni. Lubię, kiedy po drugiej stronie mam eksperta – i to nie tylko wtedy, kiedy muszę przeforsować zakup czegoś drogiego i czegoś, co jest mi znane w takim stopniu jak budowa maszyny parowej. Zasada ta dotyczy też prozaicznych rzeczy. Występując w roli osoby, która dobrze zna temat, zupełnie nieświadomie przekazujecie klientom ważną informację – mówicie, że znacie się na tym i dlatego nie wciśniecie im przysłowiowego bubla. W dobie, kiedy konkurencja depcze sobie nawzajem po piętach, ma to ogromne znaczenie.
Szanuj swoje pieniądze – oszczędnie dysponuj budżetem reklamowym
Dlaczego warto inwestować w treść na stronę internetową? Dla tych, których nie przekonują powyższe argumenty, wytoczę potężniejsze działo – oszczędność. Ekonomia gra szczególną rolę nie tylko w przypadku małych firm, ale także tych dużych. W końcu, bez złotówki nie ma miliona. Za artykuł blogowy czy ekspercki albo za dobry opis kategorii na stronę internetową płacicie jeden raz i uzyskujecie pełne prawo do tekstu. Możecie z nim zrobić, co Wam się podoba – umieścić w witrynie, wydrukować, poczytać partnerowi przed snem. Dawno temu przygotowałam treść na stronę internetową pewnej marki. Strona ze względów technicznych, przez długi czas była uśpiona. Ale moje treści klient wykorzystał w materiałach reklamowych – drukowanych i wirtualnych. Tekst na stronie internetowej pracuje dla Was intensywnie średnio 2 lata. Ściąga ruch na Waszą witrynę, buduje wizerunek, pośrednio pomaga sprzedać produkt. Dla porównania – jak długo pracuje dla Was klasyczna reklama? 3 dni? Tydzień? I jakie środki musicie na nią wydać? Na to pytanie odpowiedzcie sobie sami. Podpowiem tylko, że średnie wydatki na reklamę są o około 65% wyższe niż te, ponoszone na dobry content. A na koniec dodam, że w kolejnym artykule przyjrzymy się korzyściom płynącym z contentu i z reklamy. Jak myślicie, która opcja wygra?